O motoryzacji ogółem

Czy jazda po torze wyścigowym jest bezpieczna?

Wbrew obiegowej opinii, że w Polsce nie istnieją żadne tory wyścigowe, jest takich obiektów dość dużo, czego rewelacyjnym przykładem może być największy w Polsce taki obiekt, czyli Tor Poznań. Z racji tego, że torów jest dość sporo, cieszą się one również całkiem przyzwoitą popularnością. Byłaby ona jeszcze większa, gdyby nie wiele poważnych wątpliwości kierowców dotyczących bezpieczeństwa jazdy swoim autem na takim torze. Wielu z nich uważa, że jest to niezwykle niebezpieczna rozrywka i z tego powodu tory lepiej omijać. Czy tak jest faktycznie?

Na czym polega jazda na torze?

Żeby móc zrozumieć, czy jazda autem na torze w Poznaniu, czy też gdziekolwiek indziej jest bezpieczna, trzeba najpierw w pełni poznać to, na czym taka jazda tak naprawdę polega. Przejażdżkę po torze zrealizować można na dwa sposoby. Przede wszystkim można na tor przyjechać swoim własnym samochodem i nim pojeździć po obiekcie. Można również wypożyczyć na miejscu jeden ze sportowych pojazdów i za opłatą właśnie nim pokonać pętle toru. Co bardzo ważne, na torze nie ma ograniczeń prędkości, więc zarówno swoim, jak i wypożyczonym pojazdem, można jeździ z dowolną prędkością.

Co budzi obawy?

I to właśnie ten brak ograniczenia prędkości budzi wśród przeciwników jazdy po torze największe obawy. Już sama jazda na drodze bywa niebezpieczna, a przecież poruszamy się na niej z licznymi ograniczeniami. W przypadku toru wyścigowego, gdzie nie ma ograniczeń prędkości, ryzyko musi być zatem jeszcze większe. Innego typu dużym problemem dla wielu osób wydaje się zniszczenie ich samochodu. W końcu samochód, który ma służyć do dojazdów do pracy, nie jest maszyną sportową, więc jeżdżenie nim po arenie sportowej, musi się dla niego źle skończyć.
Na koniec warto jeszcze dodać, że wielu przeciwników takich przejażdżek uważa, że prowadzenie samochodu w taki sposób jak na torze, jest zwyczajnie zbyt trudne i zwykły kierowca nie powinien tego robić i pozostawić tory jedynie zawodowcom i wyścigom, w których biorą udział.

Jak jest naprawdę?

Jak zatem widać, obawy dotyczące jeżdżenie po torach wyścigowych są naprawdę bardzo realne i nawet u miłośników takiego jeżdżenia, mogą wzbudzić pewien niepokój. Jak jednak to wszystko przedstawia się w szczegółach? Na samym początku warto zauważyć, że na torze wyścigowym nie ma tradycyjnego ruchu drogowego, nie ma pieszych, rowerzystów czy też osób poruszających się na hulajnogach, tak jak ma to miejsce w mieście. Nie ma również przejść dla pieszych, świateł, rond i tego typu tradycyjnych elementów drogowej infrastruktury. Oznacza to wszystko, że ruch na torze jest stabilniejszy i bardziej przewidywalny, a to z kolei przekłada się na wyższy poziom bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o możliwość zniszczenia swojego auta, to faktycznie w tym wypadku z przeciwnikami można się zgodzić. Z tego też powodu mocno polecane są przejażdżki samochodami z wypożyczalni, które są specjalnie do takich jazd przygotowane i nic im nie grozi. A dzięki temu, że tor jest wyposażony w liczne strefy bezpieczeństwa, nawet duża prędkość w takim sportowym pojeździe jest względnie bezpieczna.